I może zostanę uznana za rasistkę po tym co tutaj napiszę, ale piszę to z pełnym przekonaniem. Europa ma niestety ostatnią chwilę na przebudzenie, a my wyłaniamy się jako najbezpieczniejsze Państwo na tym kontynencie.
To, że w Niemczech problem migrantów widać coraz wyraźniej, to wiemy nie tylko my Polacy, ale wiedzą to już Niemcy. Wiedzą to też Polacy mieszkający od lat w Niemczech, którzy postanowili wrócić do Polski (znam takich nawet z Włocławka), a powodem jest kwestia bezpieczeństwa. Bo bezpiecznie na niemieckich ulicach już nie jest. Na ulicach pozostałych, zachodnich, państw Unii Europejskiej również.
Codziennie przeglądam platformę X i jestem na bieżąco z tym co się dzieje. W „oko” wpadają mi przeróżne filmiki. Niektórych treść poraża. I daje dużo do myślenie. Nie, nie jestem rasistką. Jestem za wolnością, demokracją. Jestem feministką i ateistką. Ale jestem też realistką. Wpuszczenie do Europy hordy muzułmanów nie było i nie jest niestety dobrym pomysłem. Muzułmanie, szczególnie ci, którzy trafiają na ziemię europejską jako uchodźcy, różnią się niestety kulturowo bardzo od nas. Nie rozumieją wolności europejskiej, a skoro jej nie rozumieją, to nie powinni jej mieć.
Kraje arabskie jak Katar czy Emiraty mają w swoich założeniach takie zasady, że jak nie przestrzegasz ich reguł, to w paszporcie wbijają ci zakaz wjazdu, i dowożą na lotnisko, żebyś jak najszybciej opuścił ich ziemię. Nikt się z nikim nie patyczkuje. Nie podoba się, to dowidzenia. Czy to samo możemy powiedzieć o tym jak uchodźcy traktowani są w Europie? Raczej nie! A skoro nie mają sztywnych i jasnych zasad, to wprowadzają swoje. I to już widać na ulicach Europy.
W Niemczech, w Manheim, parę dni temu doszło do ataku nożownika, oczywiście imigranta, na osobę manifestującą swoje skrajnie prawicowe i antyimigracyjne przekonania. Dostało się w sumie siedmiu osobom, w tym 29-letniemu policjantowi, który dzisiaj zmarł. Jak oglądałam filmik, na którym muzułmanin wbija nóż w szyję tego policjanta, i reakcję tego policjanta, to sobie pomyślałam, że musiał słabo oberwać. Teraz myślę, że zachowywał się tak, bo skoczyła mu adrenalina. Zabójca zapewne przebił tętnicę.
Uchodźca/zamachowiec/muzułmanin/morderca/Afgańczyk został zastrzelony na miejscu. Miał 25 lat, dwoje dzieci. Do Niemiec trafił 9 lat temu, ale nie dostał azylu. Jak widać 9 lat utrzymywania przez niemieckich podatników nie spowodowało u niego zmiany zachowania. Nie uczyniło go też europejczykiem z krwi i kości.
Film dla ludzi o mocnych nerwach:
W zachodniej Europie rosną nastroje antyimigracyjne. W weekend w Wielkiej Brytanii odbył się marsz organizowany przez człowieka o skrajnie prawicowych poglądach, Tommiego Robinsona, który zgromadził rzesze Brytyjczyków. Na banerach niesionych przez protestujących było napisane: „Tu jest Londyn, a nie Londonistan”.